Co prawda teraz pogoda naprawdę nas rozpieszcza (śnieg, sanki i wielka zimowa radocha :-)) Ale kilka dni temu dzieciaki moje były już poważnie znudzone pseudo-zimową aurą... Traf chciał, że Wituś dostał akurat od Cioci Teresy (bardzo dziękujemy!!!) świetną książkę o ręcznych robótkach dla dzieci...(Księga pomysłów -krok po kroku).
Niewiele myśląc postanowiliśmy wypróbować kilka pomysłów. Zabraliśmy koszyk i wybraliśmy się na poszukiwanie skarbów potrzebnych do zrobienia ludzików z szyszek, patyków, kory i tego co jeszcze zdołamy znaleźć na dworze w połowie zimy.
W domu wysypaliśmy nasze skarby na stół i przy pomocy pistoletu na klej wyczarowaliśmy szyszkową rodzinę :-) Pistolet oczywiście obsługiwałam ja, gdyż moje dziecko nie jest jeszcze gotowe do obsługi tego typu sprzętów :-)
A oto nasze Stwory...
Super pomysł na zabawę z 5 latkiem:)) My robiliśmy ludziki z kasztanów i żołędzi, ale wtedy nie znałam pistoletu, trza było łączyć elementy zapałkami:))
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszły :))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne,rewelacyjne i jeszcze raz rewelacyjne!:)Serdeczności.
OdpowiedzUsuńNo super ludziki, a te fasolkowe zezy powaliły mnie. :)
OdpowiedzUsuńjaka szkoda że u nas do lasu kaaawał drogi... a do pistoletu się przymierzam ..:) super wyszło:)))
OdpowiedzUsuńSuper. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHA - rewelacja, wspaniale, takie robótki świetnie i wszechstronnie rozwijają dzieciaki, ludki cudne i jakie fantazyjne!
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńO jakie pocieszne stworki:) super:)!
OdpowiedzUsuńPowalające wyszły te leśne ludki, najfajniejszy jest ten z trzeciego zdjęcia z fasolkowymi oczami i odstającymi uszami:-)
OdpowiedzUsuńA czy możesz się podzielić okładeczką tej książki z pomysłami dla dzieciaczków?
cieplutko pozdrawiam
Jakie śliczne te stworki szyszkowe :)))
OdpowiedzUsuńGenialne :) A ja myslałam, że elementy przyklejaliście plasteliną :)))
OdpowiedzUsuńOjej jakie super stwory szyszkory;)super pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na spędzanie czasu :)
Świetne ludziki :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj pierwszy raz trafiłam na Pani bloga :) Miło mi bardzo bo mieszkamy naprawdę blisko, kilkanaście kilometrów zaledwie. Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że lubi Pani tę okolicę. Ja tu mieszkam od urodzenia i niezmiennie zachwycam się pięknem nadbużańskich okolic.
OdpowiedzUsuńIrena
wspaniałe... szyszkowe ludy...
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi moje dzieciństwo
pozdrawiam cieplutko
ej, zamarzłaś, czy utopiłaś sie w błocie? ;) ludzie tu czekają.....
OdpowiedzUsuńPrzez przypadek tu trafiłam i ciągu dwóch dni pochłonęłam Twojego bloga :) Chociaż się nie znamy, to dziękuję za tchnięcie we mnie optymizmu i wiosennego powiewu (super posty o kwiatach, warzywach i całej cudownej roślinności, aż dech zapiera). Bardzo mi ostatnio tego brakowało. Dzięki temu już zaczęłam myśleć o moim skromnym balkonie w mieście ( który jest namiastką ogrodu, o którym marzę) i o tym co będzie gościło na nim w tym roku. Jesli to przeczytasz i znajdziesz chwilę, to czy mogłabyś jako doświadczona ogrodniczka poradzić coś skutecznego na walkę z mszycami? W ubieglym roku zjadły mi calkowicie wicikrzewy, które mam w dwoch odmianach. Potem przeniosły się na inne rośliny, oszczędzając tylko co nieco aksamitki :( Pryskałam je regularnie jakimś środkiem na mszyce z OBI, plus na zmienę domowymi specyfikami, ale po kilku dniach było ich znowu całe mnóstwo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
czy cos złego sie stało?, że nie piszesz
OdpowiedzUsuńCo tam słychać w Niemojkach?
OdpowiedzUsuńEwa
Świetny blog. Naprawdę piękne miejsce i piękne fotografie.
OdpowiedzUsuńNaprawdę super sielski ogród - marzę o takim.
Dzięki za posty i pozdrawiam - Aniab
Zapraszam też do siebie bardziej na południe:
ogrod-naturalnie.blogspot.com
Aniab
ps Czekam na kolejne wpisy i widzę, że nie tylko ja ;)
świetne zajęcie dla młodego ! :)
OdpowiedzUsuńbubisa, napisz chociaż, ze jesteś zapracowana, leniuchujesz, wakacjujesz, czy cokolwiek....no i dawaj zdjęca wiosny na wsi
OdpowiedzUsuńhttp://scianypoznan.pl
OdpowiedzUsuńDobra porcja wiedzy, bardzo interesujący blog
OdpowiedzUsuń