sobota, 22 czerwca 2013

Z dnia na dzień...


...wszystko zakwita i przekwita...
Kilka dni temu zrobiłam te zdjęcia ogrodu:







 A wczoraj te:



To chyba przez te upały. Wczoraj doszła do nas burza. Zapowiadało się groźnie, ale na szczęście żadnego gradu, czy innych tragedii nie było! Dziś znów duchota, że trudno wytrzymać. Zrobiłam Witkowi schody do domku, zlałam się potem i skryłam się w domu...
Witek pojechał z babcią do miasta, Antek uciął sobie drzemkę a ja odpoczywam :-)

Udanego weekendu!!!



26 komentarzy:

  1. Jak zwykle pięknie u Ciebie dzielna kobietko.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie, pięknie. Fantastyczny ogród.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ,domowo-fioletowo,sielsko-czarodziejsko,przytulnie i to serce,wielkie serce jakie wkładasz w swoją pracę.Dziewczyno podziwiam Twoją pracowitość,po cichu zazdroszczę trochę że chociaż nie masz czasu to masz na to czas.Podziwiam Twoje rośliny duże i zdrowe,ja ciągle sadzę malwy i tylko raz zakwitły jak trzeba ;)Zaglądam na różne blogi do Asi z green canoe i Kasi i Andr...ale u Ciebie jest po prostu jak w domu,naprawdę.
    Ps.Jak zaczynałam pisać komentarz to się ucieszyła że pierwszy raz będę pierwsza:))))) a tu zobacz są sprytniejsze he he

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak w baśni! ten ogród z pewnością nie byłby taki piękny, gdyby nie ogrom pracy, który w niego wkładasz. Jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny ogród.Szkoda tylko,że wszystko tak szybko przekwita.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie jest u Ciebie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się ogromnie, że tu trafiłam :-)
    Zdjęcia jak z katalogu! Widać, że masz serce i rękę do roślin, gratuluję i serdecznie pozdrawiam. Będę tu zaglądać :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ogród ten kwiatowy i warzywny. Widać, że dużo serca wkładasz w swoją pracę. Naprawdę podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny ogród..przepiękny klimat!
    Pozdrawiam serdecznie i posyłam moc uścisków w ten słoneczny czas!
    Peninia*
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Kobieto czym ty karmisz te rośliny, toż to busz prawdziwy. Piękny, prawdziwy, polski ogród.

    OdpowiedzUsuń
  11. jejuuuuuuuuu jak tam u Ciebie pięknie, tak sielsko i anielsko - prawdziwie wiejsko

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki ty masz cudny kolorowy i zapewne pachnący ogród zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak?! Jak Ty to robisz, że piękny ogród, wymarzony warzywnik, dwójka dzieci i jeszcze kozy??! Podziwiam Cię. Ja wiem, że świeże powietrze daje energię, ale żeby aż tyle??? Podlasie rzeczywiście musi być ostoją czystego środowiska w tym kraju ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pracowita kobieto, mogłabyś nam rozdać po trochu swojej weny, siły i ambicji. Zdjęcia domu i ogrodu sielskie, piękne. To tak w mojej głowie wygląda prawdziwa wieś.
    Pozdrawia, Asia

    OdpowiedzUsuń
  15. Ogród cudowny! Ja z przerażeniem patrzę na swój w tym roku. Albo leje kilka dni z rzędu, albo dla odmiany skwar taki, że wyjść na dłużej się nie da. Pierwsze piwonie kwitły w deszczu, więc nie było się nimi jak nacieszyć, a teraz te późniejsze od upałów zakwitają i przekwitają niemal natychmiast.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny ogród! Pozazdrościć ;o)

    OdpowiedzUsuń
  17. Za taki ogród dałabym wszystko!
    Pięknie- naprawdę!pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. pięknie opleciona winobluszczem chatka...
    u mnie < za miesiąc > też powinien ' dojść ' do okna

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniały ogród z przyjemnością spacerowałam :)
    Ślę ciepłe pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  20. niesamowite widoki tam macie:) i jak zielono:))))))))))
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem dość daleko (step w Rosji) wpisy na blogu przypominają mi kraj i podsuwają pomysły gospodarskie także, które wcielę po powrocie. Pozdrawiam Janusz

    OdpowiedzUsuń
  22. Imponujące te Twoje byliny, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudownie u Ciebie! I ten dom z cegły!! Cudnie, cudnie, cudnie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie u Ciebie. podziwiam Twój zapał i zorganizowanie,oraz niesamowite zdolności np. brukarskie. Podglądam Twój blog od jakiegoś czasu, ale widok ogrodu zmobilizował mnie,żeby w końcu głośno wyrazić mój zachwyt. Pozdrawiam Olga.

    OdpowiedzUsuń