poniedziałek, 2 stycznia 2017

Świąteczna demolka


Kiedy ma się małe dzieci, trudno utrzymać ład i porządek... 
Na przykład- rozpakowywanie prezentów wygląda tak:



A wyburzanie piernikowego kościółka tak:



I właśnie to jest najfajniejsze 😄


Luzu i dystansu w Nowym Roku!!!

9 komentarzy:

  1. Czad!! :)
    Wszystkiego najlepszego, ja się wyluzuję jak już skończymy bilans..uff..

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka piękna katastrofa;-)Udanego i uśmiechniętego roku Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Samych dobrych dni w Nowym Roku i żeby tak nie gnał do przodu!!!
    Nowy Roczku wolniej,wolnej bo nam zbyt szybko latek przybywa:)) :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo radości w Nowym Roku życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. O właśnie! To jest najważniejsze :)
    Dobrego Roku życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym chyba nie pozwoliła zjeść dzieciom takiego pięknego zamku z piernika;)Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystkiego dobrego w 2017 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha jak sobię przypomnę tę stertę papierów po rozpakowaniu porezentów, to...było niczym w papierowym basenie :) Ale ma to swój urok tak jak piszesz i to jest najważniejsze! Pozdrawian serdecznie!

    OdpowiedzUsuń