Już od kilku lat jeździmy po choinkę do Leśniczówki nad Liwcem.
Pewnie moglibyśmy znaleźć drzewko bliżej, ale trudno znaleźc tak klimatyczne miejsce i tak przyjaznych ludzi jak Agnieszka i Arek.
Dawno, dawno temu Arek i Agnieszka kupili stere gospodarstwo sadownicze w środku lasu (w Leśniczówce właśnie) i poprosili Olgierda o wskazówki przy prowadzeniu sadu. Tak się poznaliśmy. Oprócz sadu założyli również plantację bożonarodzeniowych drzewek. I my, co roku, własnie u nich wybieramy nasze drzewka.
O tej porze roku choinki są dosłownie wszędzie... I to nie jakieś tam łyse drapaki, ale piękne, gęste świerki i jodły (co roku przycinene w celu zagęszczenia).
Dla mnie najpiękniejsze są zwykłe, pospolite świerki dlatego nie miałam problemu z wyborem :-)
U Agnieszki i Arka można kupić choinkę wyciętą albo wykopaną (w donicy). Te ostatnie polecam z własnego doświadczenie- długo są świeże i nie gubią igieł, a te mniejsze można z powodzeniem posadzić w ogrodzie.
Chłopcy właśnie wybierają mini choinkę do swojego pokoju :-)
Wybór padł na młody świerk srebrny.
A tu Chłopcy wnoszą swoją choinkę do domu :-)
Nie jest łatwo, bo choinka w donicy... ciężka...
Jak tu się za nią zabrać???
W końcu mama pomogła :-)
*****
U nas choinki już ubrane. Jutro pokażę :-)
Super wyprawa, dzieci z pewnością długo będą wspominać. A dzięki Wam poznaliśmy tak urokliwe miejsce. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPIękne chwile :)
OdpowiedzUsuńKupowanie choinki to i dla mnie zawsze duże przeżycie choć już jestem "starą babą" :-).Ja choinkę zamierzam kupić we wtorek bo wtedy mam wolne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńFajnie, że kupujecie choinki z korzeniami, które potem można posadzić w ziemi. Moje serce rok rocznie płacze, kiedy widzę te wszystkie choinki ścięte i popakowane... Jesteście bardzo dobrzy dla drzew :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Można powiedzieć tworzycie swoją tradycję:) Ja choinki jeszcze nie mam - ubieramy i tak dopiero w Wigilię albo dzień przed (no taka tradycja) Radosnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, już czuć zapach igliwia... chłopcom zostaną piękne wspomnienia z dzieciństwa... Podziwiam ludzi co nie ulegają komercji :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń