***
Listopad w telegraficznym skrócie :-)
***
Ogród już gotowy do zimy :-)
Pyszne jedzonko jesienne :-) W zdecydowanej większości z własnego ogrodu :-)
I pierwszy tegoroczny bałwan!
I znów układanie drewna w drewutni /uwielbiam/...
Kalendarz adwentowy napełniany łakociami przez Chłopców :-)
I waśnie tak minął nam listopad...
Przepraszam, ale na więcej brakuje mi czasu. Zdjęcia z komórki więc też nie najlepsze.
Ale jestem, miewam się dobrze i daję znak życia :-)
Pozdrawiam!!!
Bałwanek? Ho ho to nieźle wam napadało śniegu :D Pozdrowienia zostawiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agatko :-)
UsuńFajnie się pod-(o)gląda Twoje skrawki codzienne! Strasznie mnie śmieszy podpis pod zdjęciem profilowym!Jak piszesz "co robi z wolnym czasem :-)"
OdpowiedzUsuńHahaha...
UsuńPięknie wygląda oszroniony ogród:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kalenarz. Ogród wyglada bosko, poukladany, przygotowany do zimy:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPytanie mam.
OdpowiedzUsuńCo robisz z kardu?
I drugie, co to za śmieszne kule na trawniku?
A poza tym, jak zwykle, zazdroszczę pięknego ogrodu.
Agnieszko- Kard pełni mnie funkcje ozdobne :-)
UsuńA te kule uwiłam z rdestu ptasiego będąc kiedyś na spacerze nad rzeką :-)
Pozdrawiam!
Bujny bardzo musiał być ten rdest.
UsuńPytałam o ten kard, bo kiedyś u mnie rósł, i właściwie to nie za bardzo wiedziałam jak go wykorzystać kulinarnie.
Fajny kalendarz adwentowy! I bardzo podoba mi się kącik z ławą na tle płotka przy warzywniku, niezwykle malowniczy.
OdpowiedzUsuńBałwan..? U mnie jeszcze śniegu nie było, oby na święta spadł.
Bardzo piękne zdjęcia wyszły Tobie. Sam ogród bardzo ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ze wsi i nie wyobrażam sobie przeprowadzki do miasta. Jestem osobą która zawsze chciała otworzyć swój biznes, a ciężko jest to uczynić mieszkając na wsi także dzięki wsparciu ze strony męża, zaczęłam ubiegać się o kredyt udało mi się to w zeszłym roku dzięki czemu mogę otwierać własną firmę ze zdrową żywnością.
OdpowiedzUsuń