czwartek, 14 czerwca 2012

Skansen w Olsztynku

Dziś krótka fotorelacja z wypadu do skansenu w Olsztynku! Jeśli ktoś nie był a wybiera się w te okolice, to gorąco polecam!!!
Urocze serduszko na drzwiach sławojki :-)





Te niebieskie okiennice tak mnie urzekły, że poważnie zastanawiam się nad przemalowaniem moich w spichlerzu.




Gęsi i kaczki po prostu uwielbiam!!! I pewnie wkrótce dołącza do naszej przydomowej trzódki :-)


Staw i budynki rybackie

Trochę inspiracji dla przyszłych pszczelarzy!!! Te kryte strzechą doskonale nadają się dla murarki! Zresztą ten strzelisty z tyłu też mażna by przekształcić. Pionowe drzwiczki zastąpić kolumną trzcinowych rurek i gotowe!


I troszkę zwierza skansenowego :-) No ten to był urodzony model :-)


I troszkę inspiracji do warzywnika! Ja w przyszłym roku pokuszę się na pewno o jednego takiego Pana, a może i o dwóch :-) Już nawet planuję wypad do sh po płaszcz i kapelusze ...


Moje Chłopaki troszkę się ułazili. Ja czułam niedosyt... jednak wiem na pewno, że nie była to moja ostatnia wizyta w tym przybytku :-)

Pozdrawiam serdecznie, szczególnie tych z was, którzy dotrwali do końca! Buziaki!!!

20 komentarzy:

  1. Wspaniała wycieczka :-)
    Piękne zdjęcia.
    Szkoda, że to tak daleko ode mnie...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię skanseny, na pewno odwiedzę kiedyś i ten w Olsztynku:)
    Piękna fotorelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. super te okiennice i futryny, a mówią że Polacy nie są światowi, przecież to takie modne na zachodzie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. też uwielbiam skanseny...najbardziej wchodzić do takich domków, podglądnąć wszystko w środku...ach gdyby tak móc się cofnąć w czasie...
    Piękne zdjęcia...i wycieczka zapewne udana!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne miejsce, śliczne zdjęcia :) Zazdroszczę, pozdrawiam! M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne miejsce, lubię takie klimaty. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam, pięknie tam!
    Jak tam pszczółki? Śpią już? Moje tak, szkoda..

    OdpowiedzUsuń
  8. !!!!! te niebieskie okiennice !!!!! Zakochałam się !!!! :))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam :) Około trzech lat temu wyemigrowałam do UK, zaczęłam nowe życie i poznałam mojego partnera a teraz spodziewamy się dziecka. Ja mieszkam w Ostródzie a on na południu w pobliżu Bieszczad. Na Twojego bloga trafiłam przypadkiem kierowana sercem i coraz silniejszą chęcią powrotu i życia na wsi. Dziękuję, że w taki wspaniały sposób pokazujesz, że życie z dala od betonów jest piękne. Dzięki takim blogom buduję wizję naszego wymarzonego domu na polskiej wsi i wiem że ta wizja się spełni lada moment. Pozdrawiam i jak znajdziesz chwilkę zapraszam na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  10. te niebieskie okiennice faktycznie sa powalajace :)

    bierz pedzel i do dzieła :)

    info , zmieniłam adres bloga :
    http://mondocane-j.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wycieczka ! , jak tam sielsko i rzeczywiście te niebieskie okiennice maja swój urok :) eh te klimaty !
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  12. wybieramy się w następnym tygodniu do Olsztyna, w planach mamy nie tylko skansen w Olsztynku, ale i Strusiolandię w Dywitach i arboretum w Gietrzwałdzie - wszystkie miejsca blisko siebie, więc mam nadzieję, że wyprawa będzie udana.
    polecam bardzo skansen w Sierpcu, dużo przestrzeni i piękne domki - warto wybrać się w czerwcu, kiedy organizują Dzień Dziecka, byliśmy w tamtym roku, świetny jarmark rękodzieła artystycznego, przedstawienie dla dzieci.
    fajny jest też skansen w Klukach, w okolicach Słowińskiego Parku Narodowego, ale to dalsza wyprawa:)
    pozdrawiam serdecznie, też marzę o takim, jak wasze, siedlisku:)

    http://www.dlanich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie miejsca. Pod warunkiem, że za dużo turystów nie ma. No i wskazane byłoby trochę mgły. Wtedy pięknie malują się czarno-białe obrazy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne miejsce, moje klimaty. My podobnie byliśmy kilka dni temu w skansenie w Pszczynie, niestety nie tak okazałym jak ten powyżej:(
    pozdrowienia serdeczne ślę,

    OdpowiedzUsuń
  15. mnie też oczarował skansen w Olsztynku, a zwłaszcza domy podcieniowe!
    miłość do starych wiejskich chałup czasami bywa ślepa, co w rezultacie może doprowadzić do kupna jednej takiej, i wtedy można sobie żyć w swoim własnym, prywatnym skansenie ;)
    pozdrawiam
    [i]

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne miejsce, fajne zdjęcia - widać, że wycieczka była udana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jak sielsko i uroczo ... a te okiennice - wspaniałe !

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe zdjęcia uwielbiam skanseny. Polecam skansen tuż przed wjazdem do Lubina od strony Warszawy, jest tam między innymi bardzo stary kościółek, w którym do dziś odprawiane są msze.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale Wam się wyprawa udała.
    Super miejsce.
    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  20. No właśnie ostatnio ktoś mnie zachęcał, żeby ten skansen zobaczyć. Ja Ci polecam wieś Klon na Mazurach, jeśli lubisz takie miejsca. To nie skansen, aby cała wieś to zabytek, właśnie byłam i niebawem zdam relację. Jak widzę z moimi okiennicami trafiłam, też niebieściuchne sobie sprawiłam. A stracha muszę skombinować, poprzedni wskutek pewnych okoliczności spłonął:)

    OdpowiedzUsuń