Witajcie!
Ostatnio zajrzałam na bloga i ogarnęło mnie przerażenie... Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak dawno mnie tu nie było!
Pora nadrobić zaległości, bo dużo się u nas dzieje!
Tradycyjnie już zacznę od ogrodu: W czerwcu było u nas pięknie i zielono, wszystko kwitło... Później już nie bardzo, bo z każdym kolejnym tygodniem suszy coraz trudniej było naszą zieleń utrzymać przy życiu...
Ale w czerwcu było pięknie 😊
Ten rok jest dla mnie bardzo trudny organizacyjnie. Poza zwykłymi obowiązkami doszło jeszcze wykańczanie domu (my wykańczaliśmy dom, a on nas...), kupowanie mebli, wybór umywalek , kibelków, kuchni, dodatków. Niby fajnie, ale masakra ...
Najgorszy był lipec...
Jednak daliśmy radę i już mieszkamy !
Ale o tym innym razem.
Muszę przecież zachować chronologię...
W międzyczasie- moim najbardziej produktywnym czasie, udało mi się założyć nową rabatę. Wszystkie posadzone na niej rośliny są mojej własnej produkcji. Efekt jeszcze marniutki, ale w przyszłym roku będzie lepiej 😊
*****
A jutro kolejny post z serii "zaległości" 😊
Pozdrawiam i dobrej nocy!!!
Jaka radość, że znów się odezwałaś:) Uwielbiam Twoje ogrodowe kadry:)
OdpowiedzUsuńDużo sił na ten intensywny dla Was czas! Pozdrawiam,
kandulka
Piękne widoki, bajeczne miejsce, roślinność jak w angielskim ogrodzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce! Można przebywać bez końca, cieszyć się widokami i atmosferą tego uroczego miejsca. Trzeba się jednak napracować by było tak ładnie, ale warto, co widać na załączonym obrazku :)
OdpowiedzUsuńWitaj!!
OdpowiedzUsuńMiło Cię znów widzieć, masz rację ten rok jest innym dziwny przez tę pogodę. W ogrodzie jak zawsze pięknie i sielsko. Mam nadzieję, że teraz już będziesz mieć więcej czasu na pisanie chociaż przed nami jesień i zimowe wieczory... najważniejsze cieszyć się z każdego dnia :D
Pozdrawiam :D
Wow alemacie pięknie :-) racja dom wykancza nas a my jego hihi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo miło, że wróciłaś do nas :) U Ciebie jak zwykle przepięknie!
OdpowiedzUsuń