sobota, 1 czerwca 2013

Moje dzieci...

Cudze nie bardzo mnie kręcą... ale moje są dla mnie najważniejsze na świecie!

Moje Dzieci, Chłopaki kochane :-)

Wituś...
i Antoś...

Aby całe Wasze życie było tak szczęśliwe jak te chwile...

19 komentarzy:

  1. Bubiso :) a wiesz, ze obce dzieci też jakoś mnie nie kręcą :) Ale niech wszystkie Dzieci będą zawsze szczęśliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnych chłopaków się doczekałaś! :) Ja mam zgoła odmienne podejście do dzieci, niż Ty, ale najważniejsze, że nasze własne nam się najlepiej udają!
    Pozdrawiam! :)))
    Acha, tytoń ozdobny od Ciebie idzie jutro do gruntu :) O ile nie będzie gradu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj!
    trafiłam na Twojego bloga i zostanę już na zawsze. Świetna z Ciebie dziewczyna! Szczera, otwarta, pracowita i zdolna niesamowicie. Bardzo podobał mi się Twój wpis o prozie życia. Wiadomo, każdy ma lepsze i gorsze dni, a Ty przy dwójce małych dzieci z wielkim zapałem ogarniasz dom, ogród, zwierzęta i jeszcze masz czas na robótki. Podziwiam Cię za to. I nie dziwi mnie to, że masz chwile zwątpienia, wątpliwości. To normalne! Ale , jak piszesz po burzy słońce wschodzi. :)
    Piękny sobie szykujesz warzywniczek- super plonów Ci życzę :)Ja w tym roku też po raz pierwszy ogródek uprawiam- maleńki, ale własny :)
    Będę tu zaglądać, szukać inspiracji i czytać Twoje wpisy. Dziś przeczytałam całego bloga (pomijając komentarze) :) i podoba mi się jak opisujesz swoje życie, przygody , troski, smutki, zabawy z dziećmi itp.
    Zostaję tu na dłużej!
    Pozdrawiam serdecznie
    Kruszyna
    P.S.
    zapraszam w wolnej chwili do mnie :) http://kruszyna35.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kruszyno,ja też tak jak Ty wczoraj czytałam jednym tchem:)
      Męczą mnie te blogi aniołowo "intelelektualne-pseudo".
      Predzej niż pózniej okaże się,że autorki to ikeowo -serduszkowo- aniołowe powtórki.....i nic więcej ciekawego.

      Usuń
    2. Masz rację moon light! Ja też nie lubię tych słodkich , jednakowych cukierkowych blogów :) Wszędzie to samo, tak samo i w tym samym stylu....ble, ble, ble....Tu u Izy jest inaczej- jest swojsko, prawdziwie i życiowo! Lubię to!

      Usuń
    3. No nie wiem co powiedzieć Dziewczyny ;-)
      Miło mi bardzo!
      Buziole!!!

      Usuń
  4. Rodzina jest najważniejsza . Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale Witek już duży, niesamowite :)) Wszystkiego najlepszego Chłopaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś super babką! lubię ludzi otwartych o takiej duszy jak twoja.Ja też nie przepadałam za cudzymi dziećmi ale swoje kochałam szalenie .Teraz są dorosłe.........Całe popołudnie wczorajsze czytałam twój blog-pokazywałam mężowi.To cudowne,że nie robisz nic na pokaz,że wszystko spod twojej ręki jest spontanem i prawdą.... tak mi się wydaje:)
    Skąd ty masz tyle zdolności,żeby nawet koszyki wyplatać:)
    Masz piękne meble w salonie,moja mama też zbiera starocie oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
  7. ...bo własne kocha się nad życie! :)
    Wspaniali chłopcy!
    Moja parka też wczoraj świętowała :)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie moze byc inaczej, jak tylko szczesliwie!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne Twoje synusie, zdrowia i szczęścia dla nich na całe życie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale świetne te Twoje chłopaki:)))) pozdrawiam cieplutko i na konkurs zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niekolorowe zdjęcia mają swój urok :) Dużo mam tu zagląda dlatego piszę, bo może ktoś nie słyszał o akcji. Za kilka dni kończy się zbiórka podpisów o referendum edukacyjne, m.in. aby 6 latki przymusowo nie musiały iść do 1 klasy. Jest już ponad 750 tysięcy podpisów pod wnioskiem i realne szanse by zebrać milion! Zostało tylko osiem dni na zbieranie. 12 czerwca Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców zanosi je do Sejmu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zobaczyłam Twój ogród i powiem szczerze ze zatkało mnie! Jest przepiękny! Taki wymarzony i idealny!
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń