wtorek, 15 listopada 2011

Pan Żaba i poduchy

Cześć Dziewczyny!
Ja dziś znów tylko na chwilkę...
Spędziłam kilka dni w Warszawie opiekując się moim prywatnym synkiem, 3 nie moimi kotami, jednym psem, jedną papugą i stadem gołębi ;-)  Całe to zamieszanie stąd, że moi rodzice wyjechać musieli, a ktoś tym zwierzyńcem zająć się musiał... Na mnie padło...
Tak wiec siedziałam sobie w stolicy i stolicy w zasadzie nie widziałam, a czas dzieliłam pomiędzy spacerki z pieskiem, pilnowaniem żeby koty nie zjadły papugi, żeby pies nie zjadł kotów, a całe towarzystwo nie zjadło mi dziecka... Czasu wolnego więc zbyt dużo nie miałam, ale jednak coś tam powstało...

Nie nie nie...ta poduszka nie powstała w zeszłym tygodniu...(powstawała znacznie dłużej, zwłaszcza, że są takie dwie). W zeszłym tygodniu powstały natomiast wkłady do poduszek... po 2 latach odkąd je wyhaftowałam... Leżały w szafie i czekały, aż się wezmę w garść i zakończę ten projekt... Zakończyłam!!!


Powstał też Pan Żaba. A powstał dla mojego synka z pewnego szczególnego powodu. Otóż mój Dzielny Wito ... boi się żab... A ja tak sobie pomyślałam, że jak dostanie swoją własną, osobistą, prywatną żabę- taką całkowicie NIE GROŹNĄ- to się bać może przestanie... I powstała żaba- Wito znajdzie ją w swojej Mikołajowej skarpecie 6 grudnia.


To moja pierwsza żaba, wiem że wyszła trochę nierówna tu i ówdzie... ale CENZOR, mam nadzieję- czepiał się nie będzie! Zdjęcia koszmarnej jakości, ale  winę zwalę na baaardzo brzydką aurę i brak słońca...
Tak jak na początku powiedziałam, tak się stało- post ekspresowy ale muszę Wam powiedzieć, że po ostatnich przejściach z bloggerem trochę mi zapał odleciał... Ciekawe jak będzie tym razem...
W każdym razie pozdrawiam serdecznie!!!

6 komentarzy:

  1. Super pan Żaba. Poducha fajnie się prezentuje... jak widać post u mnie jest widoczny... pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduchy są piękne.Bardzo staranny haft kaszubski :)A Pan Żaba jest super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne poduchy, a pan Żaba prezentuje się bardzo radośnie.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. PAN ZABA REWELACYJNY...NO I CIEKAWA JESTEM REAKCJI NA NIEGO:))

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne poduchy!!a żaba - jestem pod wrażeniem :-) Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko świetne. Poduchy - mmm... nie miałabym takiej cierpliwości, podziwiam! A Pan Żaba - Oswajacz super. Też bym chciała takiego w skarpecie ;)).

    OdpowiedzUsuń