Jak już pisałam, zamieszkaliśmy wreszcie w nowym domu. Może nie wszystko jest gotowe (nie mamy drzwi wewnętrzych i schodów, tarasu, podjazdu), nie mamy wszystkich mebli, a wszystkiego trzeba długo szukać (bo nie pamiętam do której szafki tę potrzebną akurat rzecz wsadziłam...) ale żyć się da :-)
Jedno jest pewne- przeprowadzki nie polecam nikomu.
Mnie kosztowała wiele nerwów i wysiłku, a do tej pory część naszych rzeczy wciąż pozostała w starym domu..., na część nie mam pomysłu..., wiele mebli czeka na przemalowanie, a wiele kątów na zagospodarowanie... Trochę to trwało zanim zaczęłam traktować ten dom jak mój dom... Kilku nocy nie przespałam czując się jak nie u siebie... Dziwnie było...
Na początku przeprowadzki wszystko wyglądało tak:
Później, część mebli już po złożeniu zaczęła stopniowo oswajać wnętrza...
Później wszystko zaczęło powoli nabierać kształtów i przypominać dom...
Taki mam widok z okna po przebudzeniu...
Mam obawy przed wstawianie zdjęć z naszego nowego domku...Tak na prawdę ani jedno pomieszczenie nie jest jeszcze urządzone w 100%, a ja nie lubię pokazywać niegotowych projektów. Dlatego dziś tylko malutkie migaweczki... z salonu i z kuchni...
***
W międzyczasie mieliśmy też remont w starym domu- zmienialiśmy dach. W związku z tym przez kilka tygodni mieliśmy tu spore zamieszanie...
Dwie budowy równolegle...
Trzeba było zrzucić starą blachę, docieplenie i całe sterty różnych dziwnych rzeczy... Codzienie wieczorem staraliśmy się uprzątnać pobojowisko, bo przecież dzieci biegają, a to niebezpieczne... Udało się!
Dwie budowy równolegle...
Trzeba było zrzucić starą blachę, docieplenie i całe sterty różnych dziwnych rzeczy... Codzienie wieczorem staraliśmy się uprzątnać pobojowisko, bo przecież dzieci biegają, a to niebezpieczne... Udało się!
Dach wymieniony, żadne dziecko nie ucierpiało, nikt nie wbił sobie zardzewiałego gwoździa w stopę ani nie rozciął nogi o starą blachę, i tylko jedno koło naszego auta ucierpiało z powodu owego gwoździa własnie... Ale patrząc na rozmiar przedsięwzięcia i bałąganu- straty duże nie były...
A efekt- super! Dom od razu wygląda lepiej!
Teraz już jesteśmy ogarnięci, a nasze życie powoli wraca do normalności...
A ja, mam nadzieję, wracam do was na stałe :-)
podobają mi się te białe ściany i ceglane, u mnie tez tak będie, ale ściany muszę z tynku zbić
OdpowiedzUsuńU nas też jest tynk i to taki gruboziarnisty, nie widać tego na zdjęciach...
UsuńJa ogólnie za gipsami nie przepadam...
Pozdrawiam!
Niech Wam się dobrze mieszka w nowym domku...
OdpowiedzUsuńBasiu- bardzo dziekujemy!!!
UsuńOj, w takiej dużej kuchni to poszalejesz;) Ceglana ściana jest super, ja tez mam kawałek takiej, tylko z ciemniejszej cegły.
OdpowiedzUsuńDobrze, że ze starego do nowego domu nie macie za daleko, bo inaczej przeprowadzka byłaby jeszcze bardziej męcząca;)
Okna macie drewniane? Te tarasowe wyglądają pięknie. I Podoba mi się ta przestrzeń.
A co będzie w starym domu teraz?
Pozdrawiam serdecznie i też życzę, by w nowym domu mieszkało Wam się szczęśliwie:)
Całe szczęście, że nie mieliśmy daleko z przeprowadzką... Aż strach pomyśleć, że mogło by być inaczej... brrr....
UsuńOkna mamy drewniane (firma Pinus- polecam!)
W starym domu nadal mieszkają teściowie, tylko mają teraz 2x wiecej przestrzeni :-)
Pozdrawiam!!!
Bardzo podoba mi się wystrój, marzenie...
OdpowiedzUsuńJeszcze dużo mam do zrobienia... ale dziękuję. Miło że już teraz się podoba :-)
Usuńsuper, kuchnia ze swoim rozmachem wspaniała, na pewno dodasz jeszcze charakteru wnętrzom, ale już zapowiadają się uroczo..i moje ukochane uszaki..
OdpowiedzUsuńLamiu- dziękuję bardzo za miłe słowa :-)
UsuńPozdrawiam!!!
Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa również muszę się zadomowić w twoim nowym otoczeniu :)
Agatko to tylko wnętrze się zmieniło, a u mnie wiecej tego ze-wnętrza, więc to nie taka wielka zmiana :-)
UsuńBuziaki!!!
pięknie
OdpowiedzUsuńniech Wam się cudownie mieszka!
zdradz proszę czy podłoga w kuchni to kafle? (pamiętasz firmę,nazwę??) czy parkiet?
pozdrawiam Lusi
Najlepszy blog jaki znam. Dom juz slicznie wyglada. Ogrod cudo o kazdej porze roku. A Pani jest bardzo gustowna i kreatywną osoba.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo zdjęciach widzę, że jesteście już bliżej końca remontu. Choć osobiście dopiero rozpoczynam swoją przygodę z budową domu, to jednak bardzo cieszę się z tego, że zakupiona przeze mnie przydomowa oczyszczalnia ścieków jest już zamontowana i działa bez zarzutu. :)
OdpowiedzUsuńDoskonale wiem co właśnie przeżywasz, niedawno zakończyłam u siebie gruntowny remont i doskonale zdaję sobie sprawę z tego jak duży bałagan towarzyszy tego typu pracom. Wraz z mężem staramy się prowadzić ekologiczne życie, dlatego też podczas bardziej zaawansowanych prac wynajęliśmy specjalny kontener na odpady budowlane, który dostarczono nam pod wskazany adres i odebrała go w stosownym czasie. Dzięki temu nie musieliśmy się martwić o utylizację odpadów.
OdpowiedzUsuńfaktycznie, przeprowadzka bywa straszna, ale satysfakcjonująca :) ja się przenosiłam z Warszawy do wsi oddalonej o 30 km i nie żałuję :) spakowałam wszystko, zamówiłam panów od usługi przeprowadzki i ruszyłam do nowego domu :)
OdpowiedzUsuńPrzeprowadzka to zawsze jest szaleństwo. Zdarza się zapominać o najprostszych i bardzo oczywistych rzeczach.. Niekiedy tak przyzwyczajamy się do obrazów wiszących na ścianach, że zapominamy, że powinny być zabrane :) Ale dla takich wnętrz jak Twoje warto się przeprowadzić i znieść ten trud. Piękna kuchnia, ogromna... aż chce się gotować!
OdpowiedzUsuńDeweloperka w wielu przypadkach wychodzi taniej niz mieszkanie z rynku wtórnego. To pewniak, bo wchodzi sie do czystego mieszkania, bez przeszłosci, bez historii. Ja sama zdecydowałam się na mieszkanie w Gdynia i uważam, że był to trafny wybór.
OdpowiedzUsuńPrzeprowadzka to jedno wielkie zamieszanie, ale wszystko można odpowiednio zaplanować.
OdpowiedzUsuńNie lubię się przeprowadzać, ale efekt zawsze jest super
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzekam mnie przeprowadzka. W prawdzie nie jest to nic wielkiego, kilka mebli i rzeczy do przewiezienia, ale potrzebna będzie jakaś firma, która wszystkim się zajmie. Myślę, że jak najbardziej tutaj pomoże mi we wszystkim firma https://tiptoptrans.pl/ Przekonały mnie dobre opinie i wieloletnie doświadczenie.
OdpowiedzUsuńŚwietna aranżacja
OdpowiedzUsuńTwój nowy dom wygląda prześlicznie! https://przeprowadzki-krakow.net/
OdpowiedzUsuńMoim numerem jeden jest cegła w salonie. Dodaje uczucia wyjątkowości w twoim domu
OdpowiedzUsuńRelokacja w trakcie budowy domu to naprawdę wymagający proces. Skorzystanie z usług doświadczonej ekipy transportowej może pomóc w sprawnym przeniesieniu rzeczy i materiałów, co zminimalizuje chaos na placu budowy.
OdpowiedzUsuńhttps://przeprowadzki-transport.bialystok.pl