niedziela, 9 października 2011

Moje decu-tworki

Ponieważ u mnie ostatnio twórczy "sezon ogórkowy", pokażę Wam dziś moje wcześniejsze prace. To moje pierwsze twory decu, wiele w nich niedoskonałości... Do wielu rozwiązań doszłam sama...inne podpatrzyłam u Was...A ponieważ nadchodzi najlepszy czas na dłubanie, długie wieczory i jesienna plucha- mam nadzieję niedługo pokazać Wam coś nowego!

Materiał widoczny w tle kupiłam na pchlim targu w Warszawie ( 4 zasłony za ...5 zł !!! poduszka z tego samego targu- również 5 zł- wykupiłam wszystkie :o) !) Jeszcze nie wiem co z niego powstanie.
Motyw na szkatułce to aniołki wycięte z serwetki i jeżyny z papieru decu. Zdecydowanie fajniej pracuje mi się  papierem...nie rwie się, nie marszczy, trzeba tylko więcej czasu na lakierowanie poświęcić.

A tu deseczka na kuchenne zapiski np. na listę zakupów...

Na chusteczniku moje pierwsze nieśmiałe próby z cieniowaniem akrylami...
I jeszcze serduszko. Zrobiłam ich kilka, zostało mi to. Fajny motyw dla początkujących. Nawet jak coś nie wyjdzie, to nie szkoda!
A tu podaję namiar na bardzo fajną stronkę o decu http://asket.blox.pl/html, wiele kursów i mnóstwo ciekawych propozycji, polecam!


Macham radośnie do wszystkich!!!

4 komentarze:

  1. Świetne prace. Nie znam się na decou, nie wiem, w co włożyłaś najwięcej pracy, ale najbardziej podoba mi się deseczka kuchenna na zapiski i serducho. Ach... i tego szczęścia do trafiania na takie super okazje Ci nieustannie zazdroszczę!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne prace.
    Mnie urzekło zwłaszcza serduszko;-)
    Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna deseczka, cudne serducho!
    A tu...
    Proszę Kochana:*
    Przepis Nigelli, nie zawsze dodaję kako:)

    1 ¾ szklanki mąki
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    ½ łyżeczki sody
    2 łyżki stołowe dobrej jakości kakao
    ¾ szklanki cukru pudru
    ¾ szklanki czekoladowych groszków, plus ¼ szklanki do posypania
    1 szklanka mleka
    ⅓ szklanki plus 2 łyżeczki oleju
    1 jajko
    1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Potrzebny sprzęt: papierowe foremki do muffinek

    Ustaw piekarnik na ok. 205°C

    Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao i ¾ szklanki czekoladowych guziczków włóż do dużej miski. Wszystkie leiste składniki włóż do dzbanuszka. Zmieszaj mokre i suche składniki razem, pamiętając, że im więcej grudek,tym lepsze muffinki. Wypełnij masą foremki i posyp pozostałymi guziczkami. Piecz przez 20 min. lub do czasu, aż, muffinki urosną i ściemnieją.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na pierwsze kroki w dekupażu, to świetnie sobie radzisz:)
    Pozwiedzałam sobie trochę Twojego bloga. śliczne rzeczy szyjesz i w ogóle bardzo tam u was na wsi pięknie. Trochę zazdroszczę:)
    Pozdrawiam i życzę nie gasnącej weny:)
    Zapraszam też do mnie, robimy podobne rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń