Wyszłam dziś rano zrobić obrządek. Dość niechętnie, przyznać muszę, bo zimno, mokro i ogólnie nie fajnie... Wychodzę... a tu jak w bajce! Zobaczcie sami, jak pięknie się u nas zrobiło! Pięknie szczególnie po wczorajszym dniu, kiedy to cały czas padał mokry śnieg, wiało i było naprawdę paskudnie :-) Wczoraj nawet nasze kury nie chciały spacerować... a normalnie to nawet przy -30 st.C wychodzą!
A kilka dni temu pisałam, jak to kilka lat temu nazbierałam jesienią chabrów a potem spadł śnieg, hi hi hi :-)
Dobrze, że wyrobiliśmy się ze zbiorem jabłek... dosłownie w ostatniej chwili!
Czasem w maju kwitnące sady tak wyglądają po uruchomieniu nawodnienia nadkoronowego (to taki system przeciw przymrozkowy)
I jak do tej pory nasz ogródek przed domowy wyglądał jeszcze całkiem ładnie i kolorowo- tak tym razem to już wszystko zmarzło! Ale to nic i tak jesień była piękna w tym roku. Cieszę się, że prawie uporałam się już z zimowymi porządkami w ogrodzie. Zostało mi tylko ze dwa dni grabienia liści! (I taj wywieźliśmy już dwie przyczepy liści na kompost) W tym roku postanowiłam zająć się tym wcześniej z powodu rosnącego w zastraszającym tempie brzucha :-) Zapomniałam tylko obwiązać nasz cis przy tarasie i niestety rozłamał się pod naporem mokrego śniegu... także przypominam wszystkim o potrzebie robienia "baleronów" z co poniektórych krzewów :-)
Przesyłam Wam pierwsze zimowe pozdrowienia w tym roku!!!
U nas też biało. Marcinki przytuliły się do ziemi pod naporem śniegu.
OdpowiedzUsuńA ja nie zdążyłam zgrabić wszystkich liści...mam nadzieje, ze jeszcze śnieg stopnieje i liście trochę przeschną....
Uruchomiłam wczoraj ptasią stołówkę i przerób towarzystwa mam duuży. Bogatki, wróble, mazurki, kosy, dzięcioł, sójka...itd. Tylko modraszek nie było. ale one zawsze później napadają na karmnik ale za to najgłośniej się kłócą.
Udanej niedzieli :)
Piękne zdjęcia, u mnie też ciągle pada i pada. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przyszłam napisać, że wykrakałaś ale sama już się przyznałaś :) Piękne zdjęcia, u Ciebie jest cudownie.
OdpowiedzUsuńmiłego dnia pozdrawiam A.
Piekne zdjecia :) To pieknej zimy zycze :) ! My obudzilismy sie dzisiaj do pierwszego lodu na fjordzie. Snieg zapowiadaja na jutro. Ale Ci zazdroszcze tych kur :) z duzym brzuszkiem to nie lada co, to wszystko Ci obrzadzic.
OdpowiedzUsuńZycze zdrowka !
ja chcę piekną złotą polską jesień...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Szkoda , że tak szybko to nastąpiło . U mnie taka sama aura, nawet oczko wodne zamarzło i koniec złotej jesieni....Cieplutkie buziaki w ten pierwszy zimowy dzień.....
OdpowiedzUsuńno i zima przyszła... ale czy nie zbyt szybko?;/
OdpowiedzUsuńsama nie wiem...
szkoda tych kwiatuszków w śniegu..
ale zdjęcia i tak cudne:)))
Ale u Was ślicznie. te kurki na tle śniegu. Ech w wioseczkach o każdej porze troku jest pięknie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu mnie też biało i pięknie...
OdpowiedzUsuńPiękna zima tej jesieni:-) Cudnie się u was prezenyuje:-) Pzdr
OdpowiedzUsuńjeszcze puści śnieg :) ale zdjęcia twojego ogrodu piękne w tym śniegu jak za hibernowane by znów rozkwitnąć :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia jesiennej zimy:)zazdroszczę zerwanych jabłuszek u mnie jeszcze wiszą na drzewie nie wyrobiliśmy się chociaż cały tydzień spędzony w ogrodzie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zasypanego Sandomierza!
Hej Go sia - pozdrawiam Sandomierz! :)
UsuńPiękna zima tej jesieni u Was :) u nas jeszcze słoneczko i sucho, ale zimno. Mnie dopiero czeka grabienie liści.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Klematis wygląda niesamowicie, ale ja dziękuję za pierwsze zimowe pozdrowienia! Jeszcze nie! Tyle pracy w ogrodzie ... trochę się bałam, że przepowiednia się spełni ... i się spełniła ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze słonecznych Kaszub!
Jak w środku zimy. U mnie to samo, w parku połamane gałęzie, śnieg jest ciężki, mokry. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, rzeczywiście jak w bajce.
OdpowiedzUsuńOjej dużo tego śniegu u Ciebie. Ja porządki w ogrodzie też prawie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne ale jeszcze trochę za wcześnie na takie zimowe.
No piękna ta zima do was przyszła! Ogród wygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńChoć ja, jako naczelny zmarzluch, mimo wszystko wolałabym żeby wróciła ta piękna, złota jesień, która jeszcze kilka dni temu u mnie gościła :)
Pozdrawiam!
Żelikowska
Obrazki jak z bajki, z zaczarowanej krainy za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, a to nasza (wasza) piękna polska jesień (zima?).
OdpowiedzUsuńZajrzałam...i zostaję u Was na wsi:)Pięknie tam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wiesz... z jdenej strony szkoda roślin ale z drugiej... piekne zdjęcia letnio-zimowe !
OdpowiedzUsuńPięknie u Was! No po prostu najpiękniej jak mogło być!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Piękne te kwiaty w śniegu:)
OdpowiedzUsuńA co do liści - tyle liści do grabienia, to kupa roboty, naprawdę podziwiam i pozdrawiam:))
Przepięknie tu u Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńZima na razie chyba szybko nas znów nie zaskoczy, przepowiadali długą i ciepłą jesień, choć dziś u nas przymrozkowo i piękny szron na krzewach :) Każda pora roku ma coś w sobie ale zima jest chyba najmagiczniejsza :) Pozdrawiam.
Bubiso, dotarłam na razie do tego miejsca zaczynając oczywiście od ostatniego posta cofając się wstecz. Dalej będę czytać następnym razem. :) Pięknie sobie radzisz na wsi "dziewczyno z miasta". :) Tak domowo u Ciebie. Z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dominika