wtorek, 2 lipca 2013

Rozważania młodego mięsożercy...




18 komentarzy:

  1. hi hi ja też nie rozumiem??

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam, mniam, dobre mięsko:) A jakie ten mięsożerca ma śliczne, czarne oczyska:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny jest ;-)))
    Kiedyś zrozumie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak się patrzy na takiego mięsożercę to trudno zrozumieć ... mięsko takie pyyyszneee! A Miesożerca sam do schrupania :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, ze mu smakuje... to jak ma rozumieć?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale jakie to pyszne! i dziąsła można trochę wymasować bo dokuczają wyrzynające sie ząbki! przyjemne z pożytecznym.

    OdpowiedzUsuń
  7. Matko:) Jaki Słodziak:) Całusek w piętkę przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha genialne :) Jest przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ujęcia fantastyczne!!! Mówią wszystko:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uhahałam się niemiłosiernie :D przesłodki jest! Niech rośnie zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Najlepszy gryzak na świecie!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. hahaha ale się uśmiałam:) słodziak z niego:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Antoś ma rację! Jestem z nim:-) Buziaki dla MIĘSOŻERCY!

    OdpowiedzUsuń