Na początku chciałabym Was dziś zaprosić do obejrzenia e-magazynu Na ogrodowej, gdzie między innymi można zobaczyć przepiękne, konkursowe fotografie ogrodowych plonów, cudne jesienne plenery i mój ogród warzywny :-)
Zapraszam!
Tymczasem jeszcze kilka jesiennych zdjęć naszych Niemojek...
Pewnie dzisiejszy wiatr strąci resztki kolorowych liści... ale póki co- sumak octowiec w roli głównej!
A w ogrodzie już prawie wszystkie prace wykonane! Nawet gdybym miała już do wiosny nic nie robić, to i tak byłoby dobrze:-) Mam jeszcze w planie przesadzić kilka krzewów i bylin, posadzić kilka drzew, przegotować miejsce dla malin, porobić pergole w warzywniku... oj dużo by się tego jeszcze nazbierało :-)
Zobaczymy na ile pozwoli pogoda!
Przede wszystkim jednak czeka nas grabienie liści. Jak co roku będzie ich kilka przyczep... Palimy tylko liście z orzechów włoskich ponieważ za względu na dużą ilość garbników nie nadają się na kompost i liście z kasztanowców, żeby zabić larwy szrotówka kasztanowcowiaczka. Reszta liści wędruje na liściowy kompost :-)
***
Pytacie w komentarzach co to za krzew o różowych owockach- to trzmielina pospolita ( w zamglonym poście :-)), przez cały sezon niezbyt urodziwa, ale jesienią wprost powala swoimi kolorami!
A w poście ostatnim to rzeczywiście jest dziewanna. Dziewanny wysiewają się u nas same i co roku zachwycają nas swoją obecnością w coraz to nowych miejscach. Ta konkretnie wyrosła dość późno, i jeszcze nie zdążyła zakwitnąć :-)
Buziaki!
Cudny ten sumak u Was. A czy zbieracie może owocostany na przyprawę? Wiem, że tak można i nawet kiedyś w Mai w Ogrodzie o tym było, ale zanim sama się do tego zabiorę chciałabym poznać opinię kogoś, kto już tym się zajmował...
OdpowiedzUsuńA do magazynu zajrzę sobie z poranną kawką jak moi mężczyźni jeszcze spać będą :)
w Polsce rośnie sumak octowiec (Rhus typhina L.) pochodzący z Ameryki Północnej a przyprawę robi się z sumaka garbarskiego (Rhus coriaria L.), który rośnie w krajach śródziemnomorskich.
UsuńAle z sumaka octowca robi się np. Indian Lemonade. Wiadomo, że w formie przyprawy to nie ten oryginalny bałkański, ale może też daje radę?
UsuńJak moja trzmielina europejska tej jesieni pokazała co potrafi to ja szoku doznałam :) tak jak piszesz....cały rok zwykły krzaczek a tu proszę :) I co smieszniejsze,tam gdzie biegam ,cały rok nie widziałam trzmieliny,a teraz się okazuje ,że cała trasa w trzmielinie i to wiekszej niż ja!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
dlatego właśnie jesień jest piękna!
OdpowiedzUsuńPięknie u Was. Ja też chcę mieć pod oknem takiego sumaka:)
OdpowiedzUsuńZ każdym postem Twoja znajomość wszelkich nazw krzewów, drzew i w ogóle roślin, oraz poszczególnych szkodników na nich bywający mnie zachwyca! :D
OdpowiedzUsuńKochana liście nie kompostować !!!!! ZŁO!! ZŁO!!!heheheh liście zbierać do worków i wieszać gdzieś w przewiewnym miejscu na zimę dla kóz!!! To najcudowniejszy dla nich przysmak zimowy!!! :))))) Byle by suche były, znaczy po deszczu nie grabić tylko niech obeschną kilka godzin a od jutra ma być cieplutko to w sam raz :))) Gratuluję wyróżnienia ogrodu należało ci się :)
OdpowiedzUsuńRozpieszcza nas jesień w tym roku kolorami, prawda?
OdpowiedzUsuńTwój ogród, bajkowy w jesiennej odsłonie:)
Gratuluję bycia "na łamach" Zasłużyłaś!
Pozdrawiam i sił życzę , by te wszystkie plany udało się zrealizować.
Sumaki i mnie takie piękne, tylko jak je powstrzymać przed rozrastaniem??? Idą jak burza!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia, należało się! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego magazynu, być może ciekawy, trzeba się będzie rozejrzeć :D
Ładne fotki zamieściłaś.
Pozdrawiam serdecznie
Twój ogród wygląda bajkowo w jesiennej odsłonie i
OdpowiedzUsuńgratuluję ,choć gazetki nie znam.
Sumaki jesienne prześliczne! Nas też jeszcze czeka liści grabienie, ale czekamy na cieplejszą pogodę co to ją obiecują w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne , dobrze jest je posadzić w dużym pojemniku [mam go pod kontrolą ] a jesie n to i liście [lubię je grabić ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa dzięki Twojemu postowi dowiedziałam się, że i moje zdjęcie widnieje w e-magazynie z wyróżnieniem, miałam wiele radości z tego powodu.
OdpowiedzUsuńGratuluję publikacji, ale się nie dziwię, bo ogród masz niebywały.
Foty z jesiennym sumakiem powalają.
Wczoraj moja ponad stuletnia lipa zrzuciła wszystkie liście, smutno mi i jej chyba też.
Zdrowia dla Maluchów i dla Ciebie życzę.
Ależ u ciebie cudnie....a mój ogród w tym roku leży odłogiem, zaniedbany aż przykro patrzeć. Niestety czasu i sił brak, ale może na wiosnę coś się zmieni? mam tylko nadzieje, że da się uratować i naprawić to co w tym roku niestety podupadło.
OdpowiedzUsuńSumaki zachwycają barwami i pokrojem liści. Gratulacje za publikację :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU Was to jak w bajce o każdej porze pięknie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, piękny warzywnik :)..będę odwiedzać:))
OdpowiedzUsuń