czwartek, 19 stycznia 2012

Pan Bałwan we własnej osobie :-)


Tylko słońca nam dziś brakowało... Ale i tak zabawa była przednia! Aż ciężko było Wita do domu na obiad zaciągnąć... I wcale ta nasza zabawa nie wyglądała tak, że mama tachała ciężkie śnieżne kule, a dziecko znudzone czekało, aż wreszcie skończy się ta mordęga :-) Żebyście widziały tego dzielnego młodego człowieka, jak razem za mną te kule taczał... Ale było śmiechu!!!

 
Potem krótki wypad do piwnicy po nos dla Pana Bałwana ( wykradliśmy w tym celu kozią marchewkę... mam nadzieję, że nam kozy nie pożałowały :-)) i po węgielki na oczy (mam nadzieję, że nas Dziadek-główny palacz- nie pogoni, hihihi).  Jeszcze tylko kilka gałązek pozostałych po cięciu alei świerkowej- na włosy- i jest!!!


Fajnie było!!!
Polecam wszystkim Rodzicom! Tylko spieszcie się, bo śnieg to już chyba długo nie poleży...

Pozdrawienia od Pana Bałwana :-)

14 komentarzy:

  1. No proszę, zima na zdjęciach, a blog w nowej, uroczej, wiosennej szacie!

    OdpowiedzUsuń
  2. OOO jacie jaki bałwan. No genialny po porostu :) najwązniejsze w zabawie jest to by wszyscy się dobrze bawili i dzieci i rodzice :)pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia, świetna zabawa. U mnie prawie już po śniegu ... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam jeszcze bałwana z tak piękną i bujną czupryną! Brawa dla stylistki!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale ma fajną czuprynę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne są takie zabawy z dziećmi... Niestety ja mam już "dorosłą!" 15-latkę, która o lepieniu ze mną bałwana nawet słyszeć nie chce ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. KOCHAN TA CZUPRYNKA JEST NIEZIEMSKA:)))))))ALE WPRAWIŁA MNIE W DOBRY NASTRÓJ...U MNIE SNIEGU JUZ ANI SLADU..JEST PLUS 4 I PADA DESZCZ

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo tak dziś był śnieg w sam raz na bałwana :) u nas wersja mini na szybko powstała..no i nie był aż tak wypasiony jak Wasz..nosa marchewkowego nie było, takiej czupryny także...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bałwan w stylu reggae:):)u mnie dzisiaj można już tylko pomarzyć o ulepieniu bałwana, znowu nie ma z czego, śnieg odpłynął:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czuprynka na irokeza, świetny jest!

    OdpowiedzUsuń
  11. Och jak uroczo. śliczne fotki:)

    Ciepło pozdrawiam*
    Peninia
    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać po usmiechu że pan bałwan zadowolony z fryzury :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nasz bałwanek miał identyczną fryzurkę :)))

    OdpowiedzUsuń