Jeden przysiadł w serduszku...
Potem przysiadł na lustrze...
...by stamtąd polecieć do klatki...
Ptaszki nie są może idealne, bo nie miałam wykroju. I jak się sama przekonałam, taki prosty z pozoru ptaszek, nie jest wcale łatwy w uszyciu... A kupno książki z wykrojem, żeby uszyć jednego czy dwa ptaszki jakoś do mnie nie przemawia...
Dla tych, którzy podobnie jak ja chcą mieć ptaszka, a nie chcą wydawać pieniędzy- wstawiam zeskanowany mój niedoskonały wykrój :-)
Pozdrawiam "starych", a witam "nowych" moich gości! Bardzo mi miło, że tu jesteście!!!
Do zobaczenia!!!
Tez noszę się z zamiarem uszycia ptaszków by wprowadzić wiosenny nastrój;) jeśli będą udane jak twoje to będzie mój sukces;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne ptaszki i jest gwarancja, ze nie odlecą na zimę;-)
OdpowiedzUsuńCo ty chcesz od tych ptaków? Fajne są!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, nie wiem, o jakich niedoskonałościach mowa.
OdpowiedzUsuńPtaszęta ślicznie porozfruwały się po Twoim domu :) Ależ cudną masz klatkę - poluję na taką lub bardzo podobną :)
OdpowiedzUsuńMażesz zrobić sama :-) Instrukcja u ITY z Jagodowego Zagajnika :-)
UsuńSuper ptaszki ,tak wiosennie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Ptaszki bardzo mi się podobają, nie mam im nic do zarzucenia do tego stopnia, że może sama takie uszyję:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wiosenne ptaszki - uwielbiam takie:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA nie będziesz miała nic przeciwko temu, że skorzystam z Twojego wykroju?
OdpowiedzUsuńTrudno oprzeć się urokowi ptaszynek :)
http://galeria61.blogspot.com/
Po to go zamieściłam, żeby z niego korzystać... :-)
UsuńBARDZO UROKLIWE PTASZYNY:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za szablon wykroju ... wiem co to znaczy samemu robić bo dzisiaj właśnie godzinę siedziałam nad jajkiem - kurkakiem... ale coś tam wybzdurzyłam...
OdpowiedzUsuńwg. mnie śliczne ptasiory !
Mam nadzieję, że Twoje ptaszki pięknie ćwierkają! Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńSkromność jest wielką zaletą ;) Ale Ty nie musisz być skromna, bo... ptaszyny przepięknej urody Ci się udały :)
OdpowiedzUsuńBuziole sobotnie zostawiam...
Cudne ptaszki. Ślicznie wykonane. Każdy ma inne piórka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsłodziaki super są i pięknie wykonane.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pieknie tworzysz :)
OdpowiedzUsuńZachwycil mnie bardzo Twoj plot i miotla :)) ! Wlasnie przycielismy brzoze, bedzie bombowa miotla ;)))) Dzieki ! Taki plot to narazie tylko marzenie..
Wczoraj bylam z synkiem na spacerze, w sasiadujacym z nami lesie i az sie zdziwilam ?!, zamiast oznak wiosny, ktorych szukalismy, znalezlismy to samo co Ty ! brakowalo tylko dna, ale to nie szkodzi, postawie ja w ogrodku.
Tak, to bardzo przykre, ze ludzie tak zasmiecaja..
I prosba o rade..czy wiesz jak odstraszyc sarny ? Piekne to stworzenia, ale kiedy przychodza do mnie na salatke z tulipanow i krokusow,( bardzo przezemnie wyczekiwanych), to sa bardzo niemile widzianymi goscmi ! Bedzie to nasza pierwsza wiosna w tym ogrodzie, poprzedni wlasciciele nie mogli sobie poradzic z tymi lakomczuchami. Najbardziej to zal im bylo roz, zjadaly wszystkie..
a odnosnie wzorow, ja ostatnio znajduje je za darmo w ksiazkach z biblioteki. Ale byc moze, u Was na wsi to nie ma za duzego wyboru ;) Ja wlasciwie to tez wiesniaczka ;) bo to moje male miasteczko, bardziej jak wies ;)ale to mi nie przeszkadza, bo kocham wiejskie zycie :)
pozdrawiam
Niestety, nic nie wiem na temat odstraszania saren... Być może porządne ogrodzenie...
UsuńGratuluję znaleziska :-)
Pozdrawiam!
Śliczne są! I widać, że na dobre się zadomowiły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za szablon. Właśnie miałam zamiar w poniedziałek uszyć kilka ptaszków, bo wykonałam dla nich tablicę z domkami a wykrój mam tylko na gołąbki. Na pewno skorzystam z Twojego wykroju:)
Pozdrawiam, miłej niedzieli.
Ptaszki rewelacyjne, nie bądź taka krytyczna dla siebie. Sama chciałabym takiego uszyć, jednak na dzień dzisiejszy maszyna do mnie nie przemawia. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale zrobilo sie wiosennie:)))
OdpowiedzUsuńchciałabym umieć je sobie uszyć,pozostaje mi narazie podziwiać Twoje!ściskam!
OdpowiedzUsuńśliczne ptaszki..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaglądam regularnie ,wzdycham i zachwycam się regularnie,marzę regularnie,ptaszki marzenie.
OdpowiedzUsuńPtaszki cudne.
OdpowiedzUsuńChyba sama coś wiosennego uszyje :)
Pozdrawiam
Kasia
Ale cudne!!! I takie bardzo wiosenne :))) Chyba się skuszę i też uszyję :)
OdpowiedzUsuńZwariowane ptaszki zaatakowały dom, ale są one tak urocze, że trzeba im to wybaczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękne ptaszynki:)Od razu, tak wiosennie się zrobiło:)Mnie również, czasem zdarza się coś uszyć,a to konika na biegunach,króliczka, czy tildę i tak, jak Ty korzystam wówczas, może nie Z idealnych ale, z własnych wykrojów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Jak dla mnie- ptaszki cudne! I doskonale pasują do Twoich wnętrz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Sylwia
ptaszki są bardzo fajne, ten materiał jest cudny. a klatka przewspaniała!!! wygląda całkiem jak ta z moich marzeń ;D
OdpowiedzUsuńA czy ptaszki szyłaś ręcznie? Mam maszynę, ale sto lat na niej nie szyłam.\ i nie wiem czy jeszcze umiem:) Tylko czy ręcznie wyjdą tak ładnie?
OdpowiedzUsuńWitaj, ptaszki szyłam na maszynie, ale myślę, że i ręcznie wyjdą fajnie :-) Pozdrawiam!
UsuńDzięki, to może i ja jakiegoś zmajstruję:)
UsuńPIĘKNE PTASZYNY , CAŁE STADO PTASZYN;-) U MNIE WŁAŚNIE SIĘ SZYJĄ ALE JAKIEŚ TAKIE KOŚLAWCE WYCHODZĄ HE HE HE;-) POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńŚwietne są. Najbardziej podobają mi się te na szafie. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i słodziutkie te ptaszyny.
OdpowiedzUsuńJa w przyjaźni z maszyną nie żyję i raczej się do tego nie nadaję.
Jak na moje oko to bez formy poradziłaś sobie genialnie!!!
Gdzieś mam wykroje poszanowane z gazet tildowych, jak je odnajdę to podeślę linki.
cudne ptaszyny :) ja swoje nieśmiało szykuje :) wiosna u Ciebie zagościła na dobre :)
OdpowiedzUsuńPtaszyny cudne, takie wiosenne i radosne. Podobaja mi sie te trzy na szafie, eeee wszystkie sa fajne. Klateczka swietna :)
OdpowiedzUsuńChyba tez zasiade do maszyny i moze uda mi sie cos sptaszyc ;)
Pozdrawiam, Iza