Witajcie!!!
Długo mnie nie było, oj długo... Pora nadrobić zaległości, a przynajmniej zaktualizować porę roku :-)
Pragnę również uspokoić tych z Was którzy niepokoili się moją nieobecnością- u mnie wszystko w najlepszym porządku. Moja nieobecność na blogu nie wynika z żadnej tragedii, tylko raczej z braku czasu/ zapału. Z mojego przeświadczenia, że wszystko już wam pokazywałam, a teraz tylko się powtarzam.
Z braku czasu i wciąż niedokończonej budowy, nasz ogród utknął w martwym punkcie, niewiele się tu dzieje. Niewiele się zmienia. Plany są... gorzej z realizacją...
Prawda jest też taka, że im mam starsze dzieci, tym mniej mam czasu na ogród czy majsterkowanie.
Tak czy inaczej pewnie będę się tu czasem pojawiała, mniej lub bardziej regularnie, ale będę :-)
Tymczasem zapraszam na mały spacer po naszym ogrodzie!
Dziękuję, że jeszcze tu zaglądacie :-)
Nie ważne, że pokazywałaś; wcale się nie będziesz powtarzać bowiem ogród i tak każdego roku inny;
OdpowiedzUsuńfajnie, że jesteś :)
pozdrawiam
Dziękuję :-)
UsuńNareszcie jesteś!!!U Ciebie zawsze jest coś ciekawego i nowego. Wpadaj i pisz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Postaram się :-)
UsuńWiosennie czuć wiosnę i widać naprawdę. Nawet pogoda dopisuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie jest pięknie i wiosennie :) Nie wygląda na to, abyś nie miała czasu ;) I mówisz, że im masz starsze dzieci, tym mniej czasu? To mnie dobiłaś - ja właśnie liczę, na to, że jak moja mała nieco podrośnie to właśnie wtedy będę miała więcej czasu ;)
OdpowiedzUsuńZ tym czasem to jest tak, że teoretycznie powinno go być więcej, ale pracy w sadzie też mam więcej bo dzieci można zostawić, więc bilans czasowy mam i tak ujemny :-)
UsuńWitaj!!!
OdpowiedzUsuńNajpierw napiszę, że już nie mogłam się doczekać, kiedy zaczniesz znów pisać. Chyba ściągnęłam Cię myślami, bo kilka dni temu siedząc na kompie rozmyślałam, dając sobie nadzieję, że może już coś działasz i jesteś na etapie robienia zdjęć i lada dzień je wstawisz z nowym postem :D
Huuura!!! że wreszcie jesteś :D
Po swoim blogu widzę, że nie ma takiej samej pory roku, takiego samego miesiąca, zawsze coś nowego się pojawi. A przecież w kółko piszę o tym samym. Zawsze jest inaczej :)
UsuńSłyszałam, że jak dzieci są małe to jest dużo pracy przy nich i nie się wolnego czasu, nie strasz młode matki, że z wiekiem dziecka jest jeszcze gorzej :D - to żart. Myślę, że raz dwa zaszczepisz w nich zamiłowanie do ogrodnictwa i prac wiklinowych i będziesz miała więcej czasu :D
Ogromnie mi się podobają twoje płotki. Już nie raz o tym pisałam, ale ciągle zapominam jakie one piękne :D
Buziaki :D
No widzisz... a mi się wydaje że to wszystko już kiedyś było...
UsuńPrzepięknie. Wszystko zadbane i wypielęgnowane :) Nic dziwnego, że brakuje ci czasu. Ogród cały czas się zmienia i na pewno nie ujdzie to Twojej uwadze. Warto go pokazywać :)
OdpowiedzUsuńPięknie:) To nie prawda, że w ogrodzie nie będzie nic nowego do pokazania, on się zmienia jak żywa istota, zawsze jest coś nowego. Więc pokazuj, jak czas i chęci pozwolą, a my pooglądamy:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już robi się ciepło i przyroda budzi się do życia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWszystko takie przemyślane i przyjemne dla oka. Cudny ogród.
OdpowiedzUsuńA czy ptaki korzystają z budki lęgowej?
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie i nie wiem jaka jest tego przyczyna :(
W moim ogrodzie jako,że jestem pasjonatką ptaków jest masa budek ,wszystkie są rokrocznie w użytku ale jedna nigdy ,była zawieszona na drzewie koło daszku od magazynku ,poza tym obok nie było zadrzewień ,a ptaki wybierają takie ,aby i koty nie miały łatwego dostępu i aby wokół były inne też schronienia (czyli np drzewa ,krzewy ) ,nie wybiorą do założenia gniazda na drzewa stojącego w polu ,gdy już młode zaczną wylatywać muszą mieć gdzie się w razie niebezpieczeństwa schronić ,łatwo uciec.Ale też wybierają takie ,że bliski dostęp do pożywienia i wody.No i te ,które nie odlatują dokarmiam całą zimę ,więc i one chętnie w pobliżu wiją sobie gniazda .A te powracające jak raz wyprowadzą szczęśliwie lęg to i będą wracać.A może te budki są za nisko albo za wysoko - bo to też ważne w ich wyborze.
UsuńPozdrawiam serdecznie i życzę ptasich lokatorów :)
Agnieszka.
Jak ja czekałam na zdjęcia Twojego ogrodu!Ja po prostu KOCHAM Twój ogród i niezmiennie twierdzę,że jest najpiękniejszy jaki widziałam (choć nie na żywo ).
OdpowiedzUsuńZdjęcia wcale nie są powtarzalne ,zawsze to będzie inne ujęcie i ogród choć niby ten sam to i tak zawsze coś się w nim dzieje ,że ciągle wygląda inaczej.I mogłabym go oglądać bez przerwy.
No a z dziećmi to chyba faktycznie jest jak piszesz ,bo przecież jak zaczyna się etap szkolny dochodzą prace domowe ,nauka itd.
Serdeczności:)
Agnieszka.
I bardzo dobrze, że znów jesteś! Ogród się zmienia, żadna wiosna czy lato nie wygląda nigdy tak samo, a nawet jak myślisz inaczej, to i tak chętnie pooglądam Twój cudny, sielski ogród! To kojące widoki, więc nie szczędź ich nam! ;)
OdpowiedzUsuńOj, tak - dzieci starsze i czasu mniej! Jak to możliwe?! Też to przeżywam.
A różyczki od Ciebie mają się dobrze, rozrastają się pomalutku. Bałam się, ze mają w tym miejscu za mało słońca,ale wygląda na to, że już się zaaklimatyzowały i zauważyłam nowe pędy wyrastające z ziemi! <3
POzdrawim i pisz, pisz!
Oj, dobrze, że znów jesteś, bo bez Ciebie pusto! Możesz powtarzać ujęcia, nie ma sprawy - taki piękny ogród mogę oglądać wielokrotnie. Przeglądając ostatnio ponownie książkę "Piękny ogród smakosza" pomyślałam, że ja skądś te zdjęcia znam... przecież to Twój cudny warzywnik :)
OdpowiedzUsuńSpacer-chociaż wirtualny-po Twoim ogrodzie to zawsze przyjemność :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że jesteś :)