środa, 14 września 2011

Urodziny


Dziś są moje urodziny... Nie planowałam mieć złego humoru, w ogóle nic nie planowałam... Od rana nic mi nie wychodziło. A to coś przypaliłam, a to znów wykipiało, a to zapomniałam, że ser kozi robię i musiałam robić od nowa... Na domiar złego moje bystre dziecko też coś wyczuło i też postanowiło mieć zły dzień! I tak od samego rana wisiał uczepiony mojej  nogi i jęczał... Macie czasem ochotę udusić własne dziecko?!? No właśnie...
A żeby się za bardzo wieczorem nie nudzić kupiłam sobie 20 kilo węgierek na powidła ... Po 10 kg popękały mi opuszki palców od drylowania i nie dałam rady więcej...
Pokroiłam za to wiadro jabłek do suszenia na chipsy jabłkowe i tym oto sposobem nasza domowa trzódka powiększyła się o jakiś miliard muszek owocówek. Jest super!...
Po południu mój mąż się zreflektował i kupił mi kwiaty, to też nie pomogło...

Nie mam  dziś natchnienia do robienia zdjęć (i światła już nie mam dobrego...), może jutro coś dorzucę, bo kwiaty, jak by nie było, piękne dostałam !
Życzę wszystkim miłego (mimo wszystko) wieczoru!
PS. Już dorzuciłam :)

6 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin.
    Bukiet faktycznie piekny dostałaś.
    Dzisiaj już pewnie masz dobry humorek, a tym, że masz czasami ochotę udusić własnego brzdąca to się nie przejmuj.Normalne :)))
    Może za dużo masz ostatnio na głowie, i robiąc jedno już myślisz o następnej czynności :)
    Trzymaj się
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, przepraszam ... z koazji Urodzin :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. NIE MIEJ MI TEGO ZA ZŁE...ALE ROZBAWIŁ MNIE TEN POST....ZWŁASZCZA TA UWAGA O MUSZKACH OWOCÓWKACH...MYŚLĘ,ŻE NIEDŁUGO I TY BĘDZIESZ SIĘ ŚMIAŁA-POZDRAWIAM GORĄCO!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja to znam... wczoraj chyba coś wisiało w powietrzu, bo także byłam gotowa kogoś udusić... i pewnie dlatego tu nie zajrzałam. Szkoda, bo byśmy się łączyły w bólu :(. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Jak najmniej takich dni i jak najwięcej tych dobrych, w otoczeniu kochanych i kochających ludzi, w Twoim świetnym po zdjęciach sądząc miejscu na ziemi! Pozdrawiam!
    Ps. Nowo dodane zdjęcia są super!

    OdpowiedzUsuń
  5. ups... a jednak pomyliłam daty. Post był pisany dwa dni przed moim wpisem... no cóż, to z tej okazji jeszcze raz wszystkiego najlepszego! :O)

    OdpowiedzUsuń
  6. no to ja też 100000Lat!!!
    tak tu dobrze, tak normalnie, tak swojsko... że zostaję:*

    OdpowiedzUsuń