piątek, 17 maja 2013
Dobrze mieć dzieci...
... bo można spełniać swoje marzenia z dzieciństwa :-) Dziś spełniło się jedno z moich...
Przywieźliśmy od stolarza domek dla chłopaków. Teraz czeka mnie malowanie. Przyznam się Wam, że nie znoszę malować... Ale jak trzeba, to trzeba!
Miałam ochotę pomalować domek w kolorze brudno-niebieskim, ale ponieważ jest to nieruchomość mojego dziecka, postanowiłam się nie wcinać i dać Młodemu wolny wybór! Nie miał z tym problemu- od razu wybrał kolor czerwony :-)
(Ten wybór to tak nie do końca był wolny, bo pokazałam mu kilka przykładowych pomalowanych już domków i kazałam wybrać z pośród nich)
A ogród... się robi powoli. Rabaty są już poskręcane i ustawione na swoich miejscach. Nie było to łatwe, bo teren jest bardzo nierówny, a zależało mi na tym by górne krawędzie rabat były na tym samym poziomie. I są, tylko teraz trzeba przewalić tony ziemi, żeby wyrównać te dolne poziomy...
Jutro wozimy ziemię i napełniamy skrzynie. Będę mogła nareszcie coś posadzić :-) A alejki żwirowe powstaną już w trakcie sezonu... Może do jesieni zdążę ;-)
Pod ostatnim postem Kama zapytała dlaczego rabaty będą otoczone deskami. Już odpowiadam: Z kilku powodów:
- Po pierwsze warzywa posiane w skrzyniach szybciej rosną i dojrzewają, bo ziemia w skrzyni szybciej się nagrzewa,
- Po drugie ogród taki jest łatwiejszy w pielęgnacji, łatwiej zapłanować płodozmian i nie ma tyle pielenia
- I po trzecie i chyba najważniejsze dla mnie, zakochana jestem w angielskich warzywnikach i zapragnęłam mieć taki u siebie!
Powiem Wam, że taka inwestycja nie należy do najtańszych... Jak skończymy to mogę podać zainteresowanym zestawienie kosztów. A tym czasem miłej nocy życzę :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny :)))
OdpowiedzUsuńDomek piękny,zazdroszczę chłopakom i Tobie:)
OdpowiedzUsuńKosztorys ogródka warzywnego chętnie poznam,może skuszę ślubnego:)albo zniechęcę:)
pozdrawiam
I ślimaki nie włażą! ;-D
OdpowiedzUsuńUsiłuję od kilku sezonów zrobić u siebie coś w rodzaju namiastki takich rabat... nie dorasta do pięt Twoim, ale już mogę potwierdzić: łatwiej się piele, wygodniej uprawia, warzywa lepiej rosną... i nie włażą ślimaki pomrowce! No i oczywiście - wygląda ;-))
A także nauczyłam psy, żeby nie właziły (choć na świeżo skopanej ziemi, jeszcze przed posadzeniem, nie omieszkały się ułożyć)
Domek po prostu świetny! W czerwieni będzie go widać z daleka ;)
Pozdrawiam
Podniesione grządki są bardzo praktyczne, bo można sobie przysiąść ;) Wymyślono je podobno w epoce królowej Wiktorii.
OdpowiedzUsuńDomek fantastyczny :)
pozdrawiam
Świetny domek :) będzie niezłą atrakcją dla dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńhttp://tendies.blogspot.com/
Domek fantastyczny :-D Szczerze chlopcom zazdroszcze :-) Pozdrawiam cieplutko :-~)
OdpowiedzUsuńmi też się marza te podwyższone grządki, a jak jeszcze poczytałam o ich plusach to w ogóle jestem nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuńa w ogóle to czytam Twego bloga od początku. Piękne zdjęcia i masz bardzo zabawny sposób pisania :)
UsuńDziś skończyłam 2011 rok, jutro skończę :)
Wspaniały:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności
taki domek to moje marzenie... na sprzęt ogrodowy
OdpowiedzUsuńDzieci to największy skarb- niech mają szczęśliwe dzieciństwo- dobrze, że tak robisz... pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńO tak dzieci są cudne i zasługują na takie wspaniałe prezenty!!!:))))
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać zdjęć warzywnika:0
Pozdrawiam:)
Już nie mogę się doczekać zdjęć tych rabat .Bardzo mi się podoba taki ogród podniesionymi rakatami. I te żwirowe ścieżki.Będzie pięknie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniały domek.Moje chyba by pękły gdyby taki dostały:) zazdroszcze chłopakom:)
OdpowiedzUsuńWieś jest fajna :) Jako dziecko uwielbiałam wyjeżdżać w takie rejony :) Przyroda, zwierzęta i marzyłam żeby kiedyś zamieszkać tam na stałe. Jestem z dużego miasta i czasem już mnie przytłacza ruch, pośpiech, tłumy ludzi i korki na ulicach. Chociaż z drugiej strony kocham swoje miasto :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spełnię swoje marzenie z dzieciństwa :) Póki co mogę tutaj zaglądać i podziwiać wszystko na fotografiach :)
Fajny domek dzieciaki będą szczęśliwe.Ogród zapowiada się interesująco i tak jak napisałaś ma wiele zalet i chyba największą że wygodniej będzie pielić.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłów lubię Cię podglądać.Pozdrawiam.
No domek superowy!!! Grządki są dobrym pomysłem, sama o takich marz ę, ale w tym roku mi się nie chciało i poszłam na łatwiznę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mojej wioski;)
Ja też dopiero w ostatni weekend siałam w ogródku (u nas nad możem było zwyczajnie zimno), dokańczałam w tygodniu zawsze się śmieje warzywniak to takie never ending story.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Karola
Przecudny ten domek!!! Też mi się taki marzy!
OdpowiedzUsuńOjej miałam domek z drewna , ale gdzie mu tam do Waszego, to pałac!!! Będą się chłopcy cieszyć, a jak wyrosna to będzie w sam raz na narzędzia:))
OdpowiedzUsuńTo nie domek, to villa ! ;) Gratulacje ! W Norwegii sa one bardzo popularne.
OdpowiedzUsuńU nas nareszcie lato :))) Z 10 stopni i deszczu nagle z dnia na dzien 25 stopni ! Nareszcie moge siac i dzialac w ogrodku :)))
Wspaniały ten domek :) Marzę o tym, żeby zrobić moim dzieciaczkom ...
OdpowiedzUsuńJesteś cudowną mamą !!! A dzieci to chyba oszalały z radości ...
pozdrawiam
Super domek ....radości na pewno było co niemiara...Pozdrawiam pa..
OdpowiedzUsuńZosia też dostała taki drewniany domek tyle, że ze zjeżdżalnią. No i nie przyjechał do nas w całości :) Trzeba było go złożyć :) No i pomalować. Ja akurat lubie malowanie, więc nie było problemu. Machnęłam go póki co drewnochronem zmieszanym z odrobina lakieru/ Ale faktycznie błekitny byłby piękny :)
OdpowiedzUsuńA czym będziecie pokrywać dach domku?
Oj będą mieli chłopcy radochę - gwarantuje, wiem z doświadczenia córowego :)
No i czekam na zdjęcia grządek!
Pozdrawiam :)
O kurcze jaki domek! Świetny jest :) I jak fajnie przybył, traktorem :) Ja uwielbiam malować, z przyjemnością bym Ci go pomalowała! Malowanie drewna to jedna z największych przyjemności dla mnie :)))
OdpowiedzUsuńoj, będzie frajda ;))) ciekawa jestem koncowego efektu.
OdpowiedzUsuńOch... kto nie marzył o taki domku?
OdpowiedzUsuńWspaniały domek! Jestem ciekawa jak będzie wyglądał na czerwono:)